Polski detektyw uprowadził dziecko z norweskiej rodziny zastępczej - Norwegia - s4

do kobietk123

nie zgadzam sie z Toba ja sie czuje tutaj caly czas jak na wakacjach pracuje 6 godzin dziennie przez 5 dni mam mieszkanie samochod jezdze na wakacje do hiszapani stac mnie na godne zycie i jeszcze moge zainwestowac pieniadze na gieldzie

wszystko zalezy od inteligencji spolecznej i finansowej polakow ktorzy tutaj mieszkaja

dzisiejszy swiat daje nam mnostwo mozliowsci inwestowania swoich pieniedzy w ten sposob zeby pracowaly na Ciebie
jesli tego nie zrozumiesz to zawsze bedziesz pracowac 36 godzin na dobe i bedziesz miec pod gore

Zycze wiele dobrego

Rutkowski jest zajebi...ty ,duzo szczescia rodzinie !!!!!

towarzysz -najpierw wroc do swojej podstawowki sie douczyc a pozniej zacznij cokolwiek pisac,ale jak masz to robic w ten sposob to lepiej by bylo zebys wogole pisac nie umial,
oni nie potrzebuja niczyjej zgody by zabrac ci dziecko,wystarczy ze sasiada bedzie wkurzac glosno bawiace sie twoje dziecko ,napisze kilka bzdur przyjada tobie zabiora dzecko a sasiad bedzie mial spokoj,a ty bedziesz przez rok udowadnial ze jestes dobrym rodzicem,dziecko bedzie cierpiec w obcym miejscu,niewiadomo z jakimi skrzywiencami bedzie mieszkac i co z nim beda robic. zrobilbym to samo co rodzice tej malej,bez wzgledu na wszystko.
twoja opinia swiadczy tylko o tym ze nadal jestes takim samym niedouczonym burakiem jak byles w polsce tylko wiecej ci placa.

Kryss, gdzies ty sie tych bajek nasluchal?
Czytajac wielu innych komentazy, to sie wogole dziwie, ze wielu z was dalej jest w tej okropnej Norwegii, co tyle szkody robi waszym dzieciom.
Jak one beda pozniej funkcjonowaly w nowoczesnym swiecie?

nie wiem po co się ciągnie wątek jeśli się nie ma wiedzy na ten temat ....to są tylko wynurzenia ludzi którzy nie mają pojęcia co się działo w tej rodzinie........ a tak pozatym obserwując co się dzieje w Najjaśniejszej Pomrocznej to uważam że czasami zawczesne interwencje są lepsze niż pózniejsze sprawy o zamordowanie dziecka , pobicie itp.itd....a takich spraw jest wiele.......

miho,poczytaj troche to sam sie dowiesz.pozatym znam kilka innych przypadkow gdzie najpierw zabrano dzieco badz dzieci a pozniej dluuuuugie wyjasnianie calej sprawy,dokladnie taksamo jak w tym przypadku.rozejrzyj sie wokol.niewiem jak dlugo tu jestes i co robiles w polsce wiec moze jeszcze pierwszy zachwyt tym krajem ci nie minol,i nie widzisz jeszcze wad,moze nie doswiadczyles na sobie pewnych sytuacji.jak tu przyjechalem myslalem i widzialem ten kraj podobnie jak ty,wynajmowalem mieszkanie w domu polaka ktory mieszka tu 20 lat,powiedzial mi ze za 2 lata powiem mu zupelnie co innego,i mial racje.
a jestem tu dzis po to zeby moja corka nie musiala tu przyjezdzac jak dorosnie.

kryss-POPIERAM W ZUPELNOSCI

Ty znasz pare przypadkow, a ja zadnego chociaz mieszkam tu 30 lat.
Wprost przeciwnie, znam przypadki gdy radzice wyjezdzali do Polski zostawiajac nieletnie dzieci, i konczylo sie to tylko na upomnieniu ze szkoly. Dzieci sa zabierane od rodzicow w bardzo powaznych przypadkach przemocy i braku dozoru. Jest jakis mit wsrod Polakow, zeby tylko znalezc powod do krytyki Norwegow. Troche pozytywnego nastawienia a naprawde lepiej sie zyje.